Kaliski Klub Filmowy

syla

taki ten dzial pusty wiec cos niecos do niego napisze.
nie jestem pewna skrotu ale To jest chyba Europejska Akademia Filomowa,sprwadze jeszcze jak bedzie zle to poprawie.
to jest cos takiego jak europejski odpowiednik Oscarow,a wlasciwie Anty-Oscary,pierwszy raz mialo miejsce w 1988 roku i inicjatorem tego calego "cyrku"byl Ingmar Bergman ktory wkurzy sie na Oscary i stwierdzil ze ma dosyc nagrod ktore kreuja gwiazdy a nie filmy.Poza tym stwierdzil ze,trzeba zrobic cos co wyraznie odrozni amerykanskie kino od "ambitnego europejskiego".
W tym roku glowna nagorde zdobyl film Michaela Hanekego "Ukryte"(nie widzialam tego filmu ale czytalam o nim,moze byc fajny).jakas nagrode(sorki,sprawdze jaka)dostal film Pawla Pawlikowskiego "lato milosci"
ps to Polak?
Teraz uwaga najlepszym aktorem zostal...Orlando Bloom za role w filmie "Krolestwo niebieskie".Hmm.
Ogolnie cala ceremonia zostala objechana w "Timesie"-bo to jest zrodlo z ktorego korzystam-z powodu gaf ktore sie na niej wydarzyly.
Sorki za jakosc tej wiadomosci Rolling Eyes

Piotrek C.

syla

ten dzial mial byc zamkniety po Oscarach a ze wlasnie rozdano nominacje tak wiec trroszke sobie o tym przypomnialam.Co0 myslicie o nominacjach?ja wlasciwie wiele z tych filmow nie widzialam-tylko constant gardener(co do scenariusza),"dume i uprzedzenie" i "Mrs Henderson Presents".Czy King Kong to film roku 2005?jesli tak to czemu nie ma zadnej nominacji?(sorki jest za efektty specjalne)-nie widzialam go ale takie filmy zazwyczaj lubia typowac panowie/panie z Akademii takze troche mnie to dziwi.ciekawy moze byc"Munich","Capote" i "Good night good luck".No i "Brokeback mountain" ktora wyglada na to ze jest faworytem.cos mi sie zdaje ze jesli dostanie Oscara za najlepszy film to bedzie nagle"wszyscy lubimy gejow,oni sa w porzadku"-to jest taka troche kampania medialna,troche reklama troche kreacja gwiazd-to wszystko razem zmieszane i mamy Oscary.Jesli ktos za rok zrobi w miare dobry film o np.lesbijkach ktore sa nieprzyzwoite,wulgarne,okrutne to wcale bym sie nie zdziwila gdyby homoseksualizm z normalnej rzeczy nagle stal sie zboczeniem czy choroba w umyslach masowej widowni.
co do tych nominacji to mnie osobiscie najbardziej irytuje nominacja Keiry Knightley jako nalepszej aktorki.Nic ciekawego nie pokazala a momentami byla nawet sztuczna w tym filmie.
to by bylo na tyle.Jesli te nominacje wywoluja w Was jakies emocje to napiszcie cos:)

Piotrek C.

Jasne, ze wywoluja emocje! Wiesz, moglbym sie skrzywic i powiedziec "fuck hollywod!", krzyknac, ze to amerykanska nagroda, i ze to nic takiego, ale tak naprawde ciekawi mnie, kto wygra. Moze nie tak bardzo, jak kiedys, ale zawsze fajnie o tym pogadac.
Pewnie moje emocje bylyby wieksze, gdybym widzial ktorykolwiek z nominowanych filmow (serio, nie widzialem zadnego, a nie - Wojne swiatow widzialem).
Moje wrazenia po ogloszeniu nominacji?
(lista nominacji - [link widoczny dla zalogowanych])

1) Brokeback - glowny faworyt. Nic dziwnego, zgarnal tez chyba Zlota Palme. Ten film o gejszy - podobno jest cienki - a mnostwo nominacji.

2) pelnometrazowe filmy animowane - ktokolwiek wygra, bedzie dobrze. Ale na tym forum wiekszosc chyba trzyma kciuki za Burtona, co?

3) dlaczego nagrody za charakteryzacje zawsze dostaja filmy o potworach? Pamietacie "Elisabeth"? To byl film, w ktorym charakteryzacja byla wykorzystana jako srodek wyrazu. Albo "Niebezpieczne zwiazki". A tu co? "Star warsy", "Narnia" i jeden film nie-fantasy: "Cinderella man" - na ten film licze. (Choc nie widzialem).

4) film niealnglojezyczny - o zadnym nie slyszalem, oprocz "Tsotsi". Z RPA. O wewnetrznej przemianie zbira z ulicy. Podobno naprawde super film. Ale nie widzialem.

To chyba tyle komentarza. Nie skomentowalem glownych kategorii ze wzgledow oczywistych.