maj
reżyser
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 14:33, 01 Kwi 2007 Temat postu: Jan Svankmajer |
|
|
"Małego Otika " widziałam już dość dawno, ale wywarł na mnie tak duże wrażenie, że nie mogłabym o nim nie napisać.
Jest to współczesna adaptacja czeskiej baśni ludowej, a opowiada o pewnym małżeństwie, które nie może mieć dzieci. W akcie totalnej desperacji młoda kobieta przygarnia pieniek z korzeniami, wykopany przez jej męża i zaczyna traktować jak własne dziecko. Jej uczucia są tak silne, że mały Otik naprawdę ożywa. Ociosanek różni się od innych niemowlaków nie tylko tym, że jest... po prostu kawałkiem drewna, ale także ogromnym apetytem. Wkrótce przestają mu już wystarczać litry mleka, kilogramy mięsa. Otik jest tak niezaspokojony, jak były niezaspokojone uczucia rodzicielskie jego opiekunów.
Film jest wstrząsający. Dużą rolę w budowaniu nastroju odegrała animacja. Gra aktorska znakomita. Szczególnie podobała mi się dziewczynka grająca wcibską, ale jakże odważną sąsiadkę zbzikowanego małżeństwa. W sumie wzzystkie postacie są tu dziwne. To chyba najbardziej irracjonalny film, jaki widziałam. Musicie zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|