Kaliski Klub Filmowy

asiula

Nie widziałam ani jednego, ani drugiego. Ale z tego co czytam, to chyba skuszę się na "Ghost world"..chyba ta opowieść jest blizsza temu co lubie. Kino sensacyjne raczej omijam..choć pewnie wiele trace, bo przecież kreci się wiele bardzo dobrych filmów sensacyjnych (mniemam). Mozecie jakieś polecić?

Piotrek C.

Hmmm, jak rozumiem, szukasz kina sensacyjnego dla myslacych. W takim razie polecam (tak z glowy) "Trzy dni Kondora" (1974), "Rozmowe" (1973), "Spy game" (2001), "Maratonczyka" (1973), "Leona zawodowca" (1994), "Nikite" (1990), "Ronina" (1998), "Afere Thomasa Crowna" (1999), "Czas patriotow" (1992), "Polowanie na Czerwony Pazdziernik" (1990).

maj

A ja polecam też "Ojca Chrzestnego", którego w końcu obejrzałam. Dobry film, co tu dużo mówić. Przejmująca rola Al Pacino. Jaki on był młody w tym filmie! Polecam też "Blow" z Jonnym Deepem i "Żądło" z Robertem Redfordem. Ten drugi to prawdziwa klasyka.

asiula

Dzięki! To teraz tylko muszę zdobyć filmy i brać sie za oglądanie!

asiula

*teraz

maj

Piękny, dobry polski film widziałam w końcu. "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej to film o samotnej, starej kobiecie opowiedziany bez sentymentu, za to z duzym dystansem. Przepiekne, czarno-białe zdjęcia Artura Reinharta buduja niezwykłą atmosferę. Każde ujęcie mogłoby stanowić samodzielne dzieło.
Obraz jest niezwykle poruszajacy. Pokazuje ważny problem, ignorowany przez współczesne społeczeństwo, któremu wciska się ze wszystkich stron kult młodości - brak tolerancji dla starszych ludzi - lekceważcy ton pani doktor, która odnosi sie do starszej kobiety z mniejszym szacunkiem niz do psa, własna wnuczka, dla której babcia to stara zrzęda, a jedyne w niej cennego to pierścionek, bogaci sąsiedzi, dla których stara wariatka jest jedyna przeszkodą w zagarnięciu działki i zburzeniu jej "rudery"...
Na szczęście film ucieka od patosu. Wprawdzie są tu sceny, które pokazują proste czynności sprawiające starszemu człowiekowi duże trudnosci - co tez pozwala na chwilę oderwać się od swoich problemów, zastanowić się nad własnym życiem - dokąd to tak pędzimy? ale pokazuje także chęć i siłę życia, której brakuje nie jednemu małolatowi.
Niesamowita jest pani Aniela i jej suczka Filadelfia. Tworzą cudowny duet - naprawdę! I to poczucie humoru...
Musicie zobaczyć.
Mam tylko jedna uwagę - nie zaczynajcie oglądać tego filmu późno w nocy lub gdy będziecie mocno zmęczeni. Nie ma tu wartkiej akcji i można przysnąć, a szkoda by było...

asiula

Właśnie sobie uświadomiłam, ze dawno nie widziałam żadnego polskiego filmu. Po przeczytaniu Twojego posta mam ochotę sięgnąć po rodzimych autorów. Mam wrażenie, że gdzieś coś o tym filmie słyszałam..Lubię takie historie jak ta, którą tu opisałaś. To tak jak kiedyś powiedziałaś, gdy rozmawiałyśmy i jak się domyślam pewnie może się to tyczyć tego filmu, ze nie ma wartkiej akcji, ale najważniejsze dzieje się w bohaterach.
Muszę ten film zdobyć, bo też apetytu mi to wspomnienie o kadrach narobiło.

syla

hej Moniks!do "pora umierać" widzialam zwiastun i bardzo mnie zainteresowal. przeczuwam ze bedzie to ani film smieszny, ani nie bedzie prawil morałów, ale jednocześnie zabawny i mądry, czyli dobre wyważenie proporcji. bardzo chcialabym go zobaczyć.

Piotrek C.

Czytajac najnowszy numer "Kamery" (pismo branzowe dla operatorow, opisuje m.in. filmy polskie, ktore dopiero sie kreca), dochodze do wniosku, ze po fali bieda-filmow ("Z odzysku", "Co slonko widzialo", "Edi", "Komornik") nowy trend w polskim kinie to filmy o starych ludziach... Pisze o tym tak troche sarkastycznie, ale tak naprawde nie widzialem "Pora umierac", wiec co ja tam wiem?

Przy okazji, ja tez nie widzialem polskiego filmu zadnego ostatnio. A slyszalem, ze "Sztuczki" sa swietne, na przyklad. Moge zdobyc ten film i mozemy go obejrzec. Po reszte dyskusji o polskim kinie zapraszam do tematu "Dobre polskie filmy".